Zakaz naklejania ogłoszeń

Estimated read time 2 min read

Na wielu słupach, przystankach autobusowych i w innych miejscach z codziennego ogłoszenia widać napis „Zakaz naklejania ogłoszeń i reklam”. Groźbą jest konkretny artykuł i paragraf z kodeksu karnego, a w rezultacie można dostać mandat. Mimo to, wielu ludzi nakleja na słupach ogłoszenia w związku z różnymi tematami. Jest to najprostszy sposób na trafienie do szerokiego grona odbiorców. Działa zwłaszcza tam, gdzie ludzie się znają – małe miejscowości, osiedla. W taki sposób łatwiej trafić do potencjalnego pracownika, który idąc na spacer czy w niedzielę do kościoła zauważy naklejone na słupie ogłoszenie i zerwie numer telefonu. Ludzie szukający pracy mogą ją znaleźć właśnie za pomocą odpowiedzi na takie właśnie ogłoszenie. Nie jest to tak powszechne i popularne jak w okresie przed dominacją internetu. Jednak dzisiaj jest również grono osób, które nie mają komputerów i dostępu do sieci, a nawet jeżeli mają, to nie lubią z tego korzystać. Wolą metody tradycyjne, takie, do których przyzwyczaiły ich dawne czasy. Są to zwykle ludzie starsi. To oni również kupują gazety z ogłoszeniami i tam poszukują ofert pracy. Dzisiaj już mało kto korzysta z takich sposobów, ale mogą one być bardzo skuteczne. Są bowiem pracodawcy, którzy również nie przepadają za cyfryzacją społeczeństwa i zamieszczają ogłoszenia o naborze właśnie w przeznaczonych do tego rubrykach gazet, a nie na stronach internetowych portali związanych z pośrednictwem pracy.

You May Also Like

More From Author

+ There are no comments

Add yours